Prezydent Meksyku grozi pozwem przeciwko Google, jeśli nie umieści Zatoki Meksykańskiej z powrotem na mapach

Gulf of Mexico, trump

Prezydent Meksyku Claudia Sheinbaum zagroziła pozwem przeciwko Google, jeśli firma będzie nadal używać nazwy Zatoka Meksykańska na swoich mapach. Akwen wodny między Florydą a Półwyspem Jukatan był nazywany Zatoką Meksykańską na wszystkich mapach, dopóki prezydent USA Donald Trump nie zmienił nazwy w styczniu. Według Sheinbaum Meksyk napisał dwa listy do firmy i podejmie kroki prawne, jeśli nie otrzyma satysfakcjonującej odpowiedzi, podała agencja AFP.

Groźba prawna Meksyku i rozkazy Trumpa

„Będziemy czekać na odpowiedź od Google, a jeśli nie, podejmiemy kroki prawne” – powiedział dziś prezydent reporterom w sprawie wniosku o przywrócenie pierwotnej nazwy. Według prezydenta zarządzenie Trumpa nie dotyczy części zatoki należącej do terytorium Meksyku.

Trump mówił o zmianie nazwy Zatoki od początku stycznia, przed swoją inauguracją. Pierwszego dnia urzędowania, 20 stycznia, podpisał rozporządzenie wykonawcze potwierdzające ten ruch. Następnie wydał kolejne rozporządzenie wykonawcze, ogłaszając 9 lutego jako Amerykański Dzień Zatoki Perskiej .

Odpowiedź Google i roszczenie Meksyku

Google zmieniło nazwę zatoki na swoich mapach dzień później, dla użytkowników ze Stanów Zjednoczonych. Firma powiedziała, że powodem tego było wprowadzenie nowej nazwy do Baza danych nazw geograficznych USA . Ludzie w Meksyku nadal będą widzieć tylko nazwę Gulf of Mexico na Mapach Google, podczas gdy użytkownicy w innych krajach zobaczą obie nazwy.

Sheinbaum wcześniej wyolbrzymił spór, sugerując, aby Stany Zjednoczone przemianować na „Meksykańską Amerykę”, odnosząc się do mapy z XVII wieku, na której pod tą nazwą oznaczono znaczną część regionu Ameryki Północnej. Meksyk twierdzi również, że nazwa zatoki jest starsza niż same Stany Zjednoczone.

Źródło: čtk

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj