Produkt krajowy brutto (PKB) Wielkiej Brytanii spadł o 0,3% w czwartym kwartale, po spadku o 0,1% w poprzednich trzech miesiącach. Brytyjski urząd statystyczny podał dziś we wstępnym raporcie. Brytyjska gospodarka znajduje się zatem w recesji, którą zwykle definiuje się jako dwa kolejne kwartały spadku gospodarczego.
Brytyjska gospodarka stoi przed wyzwaniami w obliczu przewidywanego spadku PKB
Ekonomiści w ankiecie Reutersa szacowali, że PKB spadnie średnio o 0,1 proc. Sektory produkcji, budownictwa i handlu hurtowego w największym stopniu przyczyniły się do spadku PKB w ostatnich trzech miesiącach ubiegłego roku. Jest to najgłębszy spadek od pierwszych trzech miesięcy 2021 r., kiedy Wielka Brytania wprowadziła środki antypandemiczne. Bank Anglii spodziewa się ożywienia gospodarczego w tym roku.
„Istnieją oznaki, że brytyjska gospodarka zmienia się na lepsze. Prognozujący zgadzają się, że wzrost gospodarczy przyspieszy w ciągu najbliższych kilku lat, płace rosną szybciej niż ceny, oprocentowanie kredytów hipotecznych spada, a bezrobocie pozostaje niskie” – powiedział brytyjski kanclerz skarbu Jeremy Hunt. „Chociaż jest to nadal trudny czas dla wielu rodzin, musimy trzymać się planu – obniżenia podatków od pracy i biznesu – aby zbudować silniejszą gospodarkę” – dodał.
Firmy wzywają rząd do podjęcia działań w obliczu spowolnienia gospodarczego
„Przedsiębiorstwa nie mają już złudzeń co do trudności, z jakimi się borykają, a ta wiadomość bez wątpienia będzie sygnałem ostrzegawczym dla rządu” – powiedział Alex Veitch z Brytyjskiej Izby Handlowej. „Kanclerz musi wykorzystać budżet, do którego pozostały niecałe trzy tygodnie, aby wyznaczyć jasną ścieżkę wzrostu dla przedsiębiorstw i gospodarki” – dodał.
Powolny wzrost gospodarczy w tym roku może utrudnić premierowi Rishi Sunakowi zdobycie wyborców przed tegorocznymi wyborami. Media donoszą, że kanclerz Hunt próbuje obciąć miliardy funtów z planów wydatków publicznych, aby sfinansować przedwyborcze cięcia podatków.
Po opublikowaniu statystyk funt brytyjski nieznacznie osłabił się w stosunku do dolara i euro. Inwestorzy są teraz bardziej skłonni wierzyć, że Bank Anglii obniży stopy procentowe w tym roku.
Źródło: Czeskie Biuro Prasowe