Jeszcze w pierwszej dekadzie listopada zaatakował on granicę 70 tysięcy dolarów, a dziś utrzymuje się na poziomie około połowy tej kwoty. Bitcoin i inne kryptowaluty zostały dotknięte falą wyprzedaży. W ciągu 2,5 miesiąca z rynku wyparował bilion dolarów.
Bitcoin stracił ponad jedną piątą swojej wartości tylko od czwartku, osłabiając się z ponad 43 000 dolarów do 35 000 dolarów. W niedzielę wieczorem spadł nawet poniżej tego psychologicznego progu, na którym ostatni raz handlowano pod koniec lipca 2021 roku. Od listopada ubiegłego roku Bitcoin stracił jednak około połowy swojej wartości, a z powodu wyprzedaży z rynku kryptowalut zniknęło około biliona dolarów. Większość z tego można przypisać Bitcoinowi.
Za stopniowym spadkiem kryptowalut stoi oczekiwane zacieśnienie polityki pieniężnej przez amerykański Fed, do którego ostatecznie dołączą inne główne banki centralne na świecie. Tym samym na rynkach finansowych będzie mniejsza nadpłynność, a inwestorzy zaczną bardziej przyglądać się fundamentom.
„Ludzie zdadzą sobie sprawę w tym roku, że bycie inwestorem to naprawdę ciężka praca” – Bloomberg cytował Mike’a Novogratza, jednego z „celebrytów” wśród inwestorów kryptowalutowych. Matt Maley z firmy inwestycyjnej Miller Tabak + Co uważa, że trend w końcu się odwróci. „Wtedy wrócą inwestorzy instytucjonalni” – powiedział Bloombergowi.