Szef Twittera Elon Musk zagroził firmie software’owej Microsoft działaniami prawnymi. Oskarża ją o wykorzystywanie bez zgody danych z portalu społecznościowego Twitter. Musk napisał to w środę na swoim koncie na Twitterze.
„Prowadzili nielegalne szkolenia, wykorzystując dane z Twittera. Nadszedł czas na pozew” – powiedział Musk. Jak podaje BBC, odpowiadał on na plan Microsoftu, który zamierza usunąć Twittera ze swojej korporacyjnej platformy reklamowej.
Platforma reklamowa Microsoftu nie będzie obsługiwać Twittera
Microsoft wcześniej ogłosił, że jego platforma reklamowa, dzięki której reklamodawcy mogą zarządzać swoją aktywnością w sieci, nie będzie już wspierać Twittera od wtorku, 25 kwietnia. W rezultacie osoby kupujące powierzchnię reklamową nie będą mogły uzyskać dostępu do swoich kont na Twitterze za pośrednictwem narzędzia Microsoftu do zarządzania społecznością.
„Inne kanały mediów społecznościowych, takie jak Facebook, Instagram i LinkedIn, będą nadal dostępne” – powiedział Microsoft.
Microsoft nie podał powodu
Gigant oprogramowania nie podał powodu tego posunięcia. Jednak według DPA, następuje to na krótko przed wejściem w życie zmiany modelu cenowego Twittera za dostęp do interfejsu. Klienci biznesowi musieliby teraz płacić minimum 42 tys. dolarów (ponad 901 tys. koron) miesięcznie.
W innym tweecie omawiającym dane z mediów społecznościowych Musk napisał, że jest otwarty na pomysły. „Ale wyrywanie bazy danych Twittera, demonetyzowanie jej (usuwanie reklam), a następnie sprzedawanie naszych danych innym nie jest szczęśliwym rozwiązaniem” – dodał.
Źródło: Czeskie Biuro Prasowe