Dolar amerykański jest dziś nieco słabszy na rynkach walutowych, ponieważ spadek obaw o kryzys bankowy zwiększył zainteresowanie inwestorów bardziej ryzykownymi aktywami. Euro zyskało około 0,3 procent w stosunku do dolara do 1,0830 USD około 15:30 CET. Inwestorzy zazwyczaj uważają dolara za bezpieczną przystań w czasach niepewności gospodarczej lub politycznej.
Co złagodziło obawy dotyczące sektora bankowego?
Obawy o sektor bankowy złagodziła umowa, na mocy której amerykańska instytucja finansowa First Citizens przejmie wszystkie depozyty i pożyczki upadłego Silicon Valley Bank (SVB).
„Rynki finansowe przyjmują teraz nieco bardziej przyjazną dla ryzyka postawę” – powiedział analityk Adam Cole z RBC Capital Markets. „W takich okolicznościach dolar zwykle spada” – dodał.
Tradycyjnie inwestorzy uważają jena również za bezpieczną przystań, ale dziś umocnił się, w przeciwieństwie do dolara amerykańskiego. Analitycy stwierdzili, że może to wynikać z przekazywania przez japońskie firmy zysków osiągniętych za granicą do Japonii przed końcem roku podatkowego.
Jak radzi sobie japoński jen?
Około godziny 15:30 dolar tracił do jena około 0,6 proc. do 130,80 jenów. Euro traciło na wartości około 0,3 procent w stosunku do japońskiej waluty do 141,70 jenów.
Źródło: czeskie biuro prasowe